www.autostarogard.fora.pl

Lincoln

a wyobrazasz sobie zebym dla zasady wywalił 10tys w błoto?

agnzaj2

kochanie użytkownicy nie wiem czy zawsze beda ze mna jezdzic znajomi bo moze bedzie tak ze sama bede jezdzic i wtedy nie bedzie tak kolorowo i jak tu kolega mowil tez bede jezdzic w swoich wlasnych prywatnych sprawach a mam gdzie jezdzic okolo 40 km w dwie strony jak co, moze nawet i do pracy jesli tak bedzie potrzeba, i jeszcze pare innych spraw, i chyba jednak zaloze sobie ten gaz ale dopiero we wakacje bo narazie nie mam takich potrzeb jezdzenia wszytko mam na miejscu. mysle ze mi sie to zwroci calkiem ze mam zamiar jeszcze te 3-4 lata nim pojezdzic jak nie wiecej:)

agnzaj2

tuptus

rozumiem ze kolezanka Agnieszka juz nie ma wątpliwosci co do zalozenia LPG

a do kolegi Lincolna - na gazie jezdzilem rok, a moj ojciec lat 5, wiec pojecie o gazie mam

mateuh

aktualnie mam lpg bo mam silnik który to rewelacyjnie znosi przez np utwardzone gniazda zaworów czy dolot odporny na kichnięcia (brak przepływki np)
Aktualnie przymierzam się do silnika V6 2.8i i raczej tam gazu nie będzie a już napewno do czasu ogarnięcia silnika - tj zapłonu

GAZ jest dla ludzi ale trzeba z niego z glową kożystać!

agnzaj2

no raczej sie zdecyduje po tym co przeczytalam wychodzi ze warto w to zainwestowac a masz racje ze nie tylko ba studia bede jezdzic a w swoich prywatnych sprawach a mam gdzie i tez to sa odleglosci spore:)

Krzysztof

Huragan

do gazu stworzone są zapalniczki i kuchenki Smile

)
sam mam jedno auto na gazie -żona do pracy nim dojeżdża-oplaci sie,ale do mojej sierry nigdy bym nie zalozył. Tyle ze to zabawka i nie musi robic tysięcy km . Gaz dość szybko sie zwróci -tylko jak Mateuh pisał trzeba z głową ,a nie ktoś zalozy gazownie i mysli ze bedzie sobie dozywotnio jezdzil bez problemów-uklad zaplonowy musi dzialac wzorowo(trzeba czesciej zmieniac siwice i przewody,trzeba jezdzic na przeglady do warsztatu który montowal i nie olewac tego.No i trzeba przyzwyczaic sie do niedogodnosci zlej jakosci gazu-np po zatankowaniu auto nie ma mocy lub nie potrafi utrzymac biegu jaloweg. No i wybrac gazownika dobrego -to podstawa.Gaz-elek nie robi fuszerki i nie olewa klienta w razie problemów.NIECH NIKT NIE JEDZIE NA NOWA WIES GDZIE kiedys wulkanizacja byla-ostatnio mialem klienta po nich -masakra jakie teorie tam wymyslaja Smile

)

Lincoln

Koło REnault???

Ma ktoś orientacje z wtryskami do gazu?
-regenerowac Valteki
-kupic nowe valteki
-czy dołozyc do nowych MAgic Jet?

tuptus

kolo renault, dokladnie zblewska 41 chyba, albo 41a. za instalacje na wtrysku z butla w kole chcieli 1200 zl, wiec wiadomo co to by byla za jakosc (Huragan juz o tym wspomnial)

conpress

Lincoln

Stag 200, czytając oferty wychodzi na to, że sa kompatybilne. Ze Stagiem jest taki kłpot, ze nie każdy gazownik chce się nimi bawić, bo niby są nieteges..

conpress

..hmm dziwne.. Confused

na moje - to STAG - jest jednym z najlepszych w swojej klasie cenowej.. - tyle że trzeba CHCIEĆ umieć to ogarnąć..

gorąco polecam [link widoczny dla zalogowanych] , które na dobrą sprawę nie jest typowym forum lpg tylko forum użytkowników/instalatorów/miłośników STAGA Wink

zapytaj tam o swój przypadek, co i jak - a fachowo doradzą, gwarantuję Cool